Kongres PR: 10 najciekawszych wydarzeń wg Adama Łaszyna
14/04/2011 | Posted by Luiza Jurgiel under co w PR piszczy, PiaRowo |
Jak co roku Kongres Profesjonalistów Public Relations (dawniej Kongres PR) zaczął się przeglądem wydarzeń z branży. Subiektywny przegląd wydarzeń obejmuje czas od kwietnia 2010 do kwietnia 2011 roku. W tym roku Adam Łaszyn zaprezentował następujące zestawienie:
10. Przeniesienie Kongresu PR z Rzeszowa do Wrocławia.
9. Wprowadzenie podatku VAT na szkolenia.
8. Zakaz emitowania reklam wyborczych i billboardów w kampaniach politycznych
- reklamy pochłaniały często całe fundusze na kampanie przy małej efektywności. Teraz jest szansa na mądrzejszą komunikację i wykorzystanie narzędzi public relations
- kampanii nie wygrywa się spotami reklamowymi, lecz tym co o 19:00/19:30 ukazuje się w Faktach/ Wiadomościach – niestety, to zapowiada wysyp eventów
7. Social media w natarciu – być może ten punkt powinien być wyżej, jednak SM stają się naszą codziennością i samo pojawienie się kolejnego portalu nie jest wydarzeniem. Ważne, że zmieniło się public relations bo inaczej tam komunikujemy.
- trudno utrzymać miano dobrego specjalisty jeśli nie zna się podstaw z tej sfery,choć wiadomo, że media tradycyjne są wciąż mocne i wiodące w naszej pracy
Adam Łaszyn przedstawił case Chrliego Sheena, który jest idolem 2.0 – antybohaterem, którego podziwiają miliony osób na twitterze czy Facebooku. Przyznał, że ma dość odwyków, czy starając się żyć jak przykładny Amerykanin. Zorganizował więc Tournée po różnych Stanach i opowiada o swoim nowym stylu życia i przebiegu kariery, która doprowadziła do tego, że zgarniał 2 mln dolarów za każdy kolejny odcinek „Dwóch i pół”. Jego życie wzbudza wielkie zainteresowania, na Twitterze ma ponad 3 500 000 followersów.
6. Wikileaks, czyli 11 września światowej dyplomacji
- Wikileaks to pierwsza inicjatywa o charakterze organizacyjnym o globalnym zasięgu. Mimo krótkiego życia Wikileaks to wielu PR-owców na świecie przeżywało koszmar nagłych kryzysów o niesamowitym wydźwięku. Trzeba pamiętać że im większa organizacja, tym więcej sekretów może się w niej kryć. Siłą Wikileaks jest to, że wylanego mleka nie da się włożyć z pwrotem do butelki i w dobie internetu butelki trzeba trzymać pod rygorystycznym nadzorem
5. Koniec AVE – PR Week zdecydowało się nie akceptować ekwiwalentu reklamowego przy zgłoszeniach w ich konkursie. Decyzja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony innych organizacji branżowych.
4. Wielkie porażki – przegrana kandydata PiS na prezydenta Warszawy, próba powrotu Piotra Tymochowicza i duża kampania Janusza Palikota za którą nie poszły rezultaty, a jedynie nauczka, że bez zaplecza partyjnego/ideologicznego indywidualne osoby mają małe szanse na sukces
3. Powódź – różne sposoby komunikacji władz lokalnych w obliczu kataklizmu. Wśród władz samorządowych są duże niedostatki w wiedzy o tym jak efektywnie komunikować w kryzysie. Adam Łaszyn zaprezentował przykład dobrej komunikacji z Jasła: Pani Burmistrz była blisko z mieszkańcami, dostarczała im informacje na bieżąco efekt: poszkodowani byli zrozpaczeni, ale spokojni, bo wiedzieli, że Burmistrz się nimi zajmuje i antyprzykład z jednej z dzielnic Warszawy, gdzie Burmistrz na pytanie dziennikarki dlaczego nie dostarcza informacji mieszkańcom odpowiedział, że przecież jest sztab antykryzysowy, nie będzie wieszał im transparentów, on ma dużo innej roboty. (cytat niezbyt wierny)
- te same działania mogą być komunikowane w zupełnie inny sposób i z totalnie innym efektem
2. Bitwa o OFE – pierwszy raz branża weszła w polemikę z rządem. Zaangażowanie autorytetów miało tu niebagatelne znaczenie. Do bólu merytoryczna dyskusja ministra Rostowskiego z Leszkiem Balcerowiczem to coś czego Polacy wcześniej nie znali.
1. PRZEMIANY JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO – numerem jeden rankingu
- „Zakończmy wojnę polsko-polską” – tymi słowami rozpoczęła się metamorfoza byłego premiera. Zmiana retoryki przyniosła Kaczyńskiego wzrost poparcia do 47%. Być może gdyby kampania potrwała jeszcze dwa tygodnie to właśnie on zostałby prezydentem.
- Po przegranych wyborach Jarosław Kaczyński przyznał jednak, że był na lekach uspokajających i nie był sobą. „Zmiękczenie mojego wizerunku nic nie dało”
- REZULTAT: Miliony Polaków po raz kolejny przekonały się, że wizerunek to gra, ułuda i nieprawda. Oszukani wyborcy utwierdzili się w przekonaniu, że PR to tania plastelina, która służy politykom do kupienia ich głosów.
Polecam zapoznanie się z poprzednimi Subiektywnymi przeglądami wydarzeń w branży:
Z przeglądami Adama Łaszyna można się zgadzać, lub nie, ale wszyscy zgodzą się, że to już tradycja Kongresów i dziwnie byłoby bez tego punktu w programie.
Nagranie z wystąpienia można obejrzeć tutaj. Prezentacja Adama Łaszyna w formacie pdf
Odnośnie punktu 8 (zakaz używania billboardów w kampanii wyborczej) dla Polskiego Radia Wrocław wypowiedział się Szymon Sikorski z Polskiego Stowarzyszenia Public Relations: http://www.prw.pl/articles/view/13753/kampania-wyborcza-2011-jaka-bedzie-
Co do punktu 5 nie mogło zabraknąć głosu dr Anny Miotk, która już dawno pogrzebała AVE: http://annamiotk.pl/kongres-profesjonalistow-pr-we-wroclawiu/ (przy okazji link do wystąpienia Ani na tegorocznym Kongresie PR: http://platforma.livingmedia.pl/live/110418002/ )
Co on pier… Zakaz emitowania reklam wyborczych i billboardów w kampaniach politycznych jest dobry bo reklamy i billboardy są mało efektywne? Ignotum per ignotum! Mało to ma wspólnego z demokracją. Każdy kto zajmuje się marketingiem politycznym (w praktyce, naukowo) skrzywi się słysząc coś podobnego. Ten człowiek przemawiał jak do idiotów. Zamiast mówić o PR wyraźnie je uprawiał. Coś tak taniego na kongresie PR? No proszę was moi drodzy …
Jesteście zamknięci. Obycie z kłamstwem niczemu dobremu nie służy.
Inżynieria społeczna ma to do siebie, że nigdy nie jest zrównoważona. Zawsze brnie do przodu zawłaszczając coraz większe obszary komunikowania człowieka. Brnie do momentu gdy przeszkodą staje się dekalog. Prawda nie jest względna. Gdyby była ludzie nie mieli by poczucia, że są jej pozbawieni.
Kłamstwo obezwładnia, lecz do czasu.
(spokojnie już nie będę nachodził, mono dialogu nie można toczyć w nieskończoność)